Po ponad 5 latach Iga Świątek zakończyła współpracę z trenerem Piotrem Sierzputowskim. „Ta zmiana nie jest łatwa i decyzja też nie była” – przekazała polska teniststka.
„Okres przygotowawczy trwa i jestem w pełnej pracy, ale przychodzę do Was z ważną informacją. Po ponad 5 latach zdecydowałam się zakończyć współpracę z trenerem Sierzputowskim. Ta zmiana nie jest łatwa i decyzja też nie była. Jako tenisiści spotykamy na swojej drodze osoby, które wnoszą dużą wartość do naszej pracy, a często też do życia, bo w tourze spędzamy razem prawie cały rok. Dojrzałam do tego, że w życiu zawodowym potrzebujemy czasem takich zmian, aby spotkać kolejne osoby, z którymi zbudujemy współpracę na następne etapy naszego rozwoju.
Dziękuję za wszystko, co dla mnie zrobił. Wzajemnie daliśmy sobie bardzo wiele i mam nadzieję, że z tą wartością i doświadczeniem będziemy dalej się rozwijać i spełniać zawodowo. Macie prawo pytać co dalej. Mam wszystko, czego na ten moment potrzeba mi do dalszej pracy i chciałabym bez dodatkowej presji z zewnątrz skupić się w pełni na przygotowaniach do kolejnego sezonu. Mam nadzieję, że spotka się to z Waszym zrozumieniem” – oznajmiła Świątek w mediach społecznościowych.
Okres przygotowawczy trwa i jestem w pełnej pracy, ale dziś przychodzę do Was z ważną informacją. ⤵️ pic.twitter.com/rR8wq9cHKv
— Iga Świątek (@iga_swiatek) December 4, 2021
– To bardzo długi czas, zwłaszcza jak na standardy tenisa, gdzie współpraca między trenerami i zawodniczkami rzadko trwa przez tyle lat. To naturalne w każdej pracy, że zmiany są potrzebne. Kończę tę współpracę zadowolony z tych 5 lat, podczas których Iga najpierw stopniowo pięła się, a w ostatnich dwóch sezonach wygrała nie tylko French Open, ale też dwa kolejne turnieje. Iga utrzymała się w światowym topie. Ja mam kilka możliwości, więc nadchodzący czas chcę wykorzystać na rozmowy i podjęcie decyzji – skomentował z kolei Sierzputowski.