Od rana na przejściu granicznym w Kuźnicy po str. białoruskiej gromadzą się nielegalni imigranci. Przygotowywana jest próba siłowego forsowania granicy. Białoruskie służby zmuszają do podejścia pod ogrodzenie kobiety z dziećmi, by móc tworzyć materiały propagandowe.
Instrumentalne wykorzystywanie migrantów przez Białoruś. Migranci, głównie kobiety i dzieci są zmuszane do podejścia pod ogrodzenie, by białoruskie media mogły przygotowywać swoje propagandowe materiały pic.twitter.com/y8TCMxf62r
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 15, 2021
Polskie służby już wczoraj informowały o prawdopodobnej dużej próbie forsowania granicy. W niedzielę zaczęły znikać już niektóre namioty. Tak obecnie wygląda teren obozowiska:
Obozowisko, w którym do tej pory znajdowali się migranci jest już puste. Osoby, które się tam znajdowały, przemieściły się na przejście graniczne. Marsz migrantów odbywał się pod kontrolą białoruskich służb pic.twitter.com/DtbIdzhGIv
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 15, 2021
Do przejścia granicznego dołączają kolejne grupy, które do tej pory koczowały przy granicy. Wszystko odbywa się pod nadzorem białoruskich służb. Przemieszczenie migrantów z prowizorycznego obozu na przejście graniczne w Kuźnicy to zaplanowana operacja białoruskich służb. Akcja kierowana jest najprawdopodobniej z wozu dowodzenia, który znajduje się na tyłach byłego obozowiska migrantów.
Wczoraj na granicy odnotowano 118 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wobec 39 cudzoziemców wydane zostały postanowienia o opuszczeniu Polski.