W dobie techniki i dostępności niemal wszystkiego do kupienia, wiele osób decyduje się na kupno gotowych pisanek. Niekiedy sięgamy do gotowych farbek i barwników na wielkanocne jaja, które zmienią je w barwne pisanki.
Niegdyś, gdy dostęp do farb i barwników był utrudniony, a wręcz niemożliwy, nasze babcie i mamy stosowały naturalne barwniki z tego, co miały pod ręką.
Dziś także możemy korzystać z dobrodziejstw natury tworząc wielkanocne kolorowe jajka.
Aby jajka dobrze się zabarwiły, warto sięgnąć po takie w najjaśniejszym kolorze skorupki. Tuz po barwieniu warto zanurzyć je w oliwie lub natrzeć je, by zyskały połysk.
We własnej lodówce lub spiżarce możemy znaleźć wiele składników, które mogą nam posłużyć w farbowaniu jaj na różne kolory. Najczęściej spotykamy brązowo-rude kraszanki, które gotuje się z łupinami cebuli. Aby uzyskać kolor różowy do czerwonego, należy użyć buraka, a w przypadku żółtego – trzeba skorzystać z kurkumy lub curry (którego podstawowym składnikiem jest właśnie kurkuma).
Jeśli ugotujemy jaja z łupinami orzecha włoskiego lub kory dębowej, nasze kraszanki będą czarne, a gdy do wrzątku dodamy młodą trawę – zielone. W zależności od naszych oczekiwań i długości gotowania, możemy uzyskać kolor bledszy, bądź intensywniejszy.
Naturalne barwniki:
- kolor brązowy – gotowanie w łupinach cebuli, suszonych łupinach orzecha włoskiego
- kolor zielony – gotowanie w pokrzywie, szpinaku, natce pietruszki, młodej trawie lub młodym zbożu (szczególnie żyto)
- kolor żółty – gotowanie w kurkumie lub liściach brzozy i bardzo suchych łupinach cebuli
- kolor czerwony – gotowanie w korze dębu, suszonych jagodach, czystym soku z buraka czerwonego
- kolor pomarańczowy – gotowanie w marchwi
- kolor niebieski – gotowanie w suszonych owocach tarniny lub w czerwonej kapuście
- kolor różowy – gotowanie w rozcieńczonej wodzie z soku z buraka czerwonego