Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow w wywiadzie dla prokremlowskiej telewizji państwowej Russia Today stwierdził, że:
Wyraźnie zaznaczyliśmy, że każdy ładunek wwożony na Ukrainę, który uznamy za przewożoną broń, będzie stanowił dla nas uzasadniony cel.
W czasie wywiadu szef MSZ Rosji powiedział, że działania na Ukrainie nie są wojną, lecz operacją wojskową mającą na celu wyeliminowanie wszelkiego zagrożenia dla Federacji Rosyjskiej, które pochodzi z terytorium Ukrainy.
To odpowiedź na zapowiedzi Zachodu. Według wielu europejskich mediów, kraje Europy Zachodniej oraz USA są gotowe wesprzeć Ukrainę militarnie, wysyłając broń i systemy przeciwrakietowe.
Zdaniem Rosjan, takie działania są niezgodne z umowami międzynarodowymi, a każde takie działanie ma być odpowiednio potraktowane przez Kreml.
„Rosja nie pozwoli na urzeczywistnienie się takiego ryzyka” – oświadczył Ławrow.