Strona główna Ciekawostki Kryminał z humorem? „Pod czerwonym aniołem” wciąga

Kryminał z humorem? „Pod czerwonym aniołem” wciąga

0

Nadchodzą długie jesienne wieczory, które wielu z nas spędza pod kocem, z kubkiem ulubionej herbaty i książką. Zbliżające się wielkim krokami święta Bożego Narodzenia budzą wiele emocji. Za chwilę zacznie sypać śnieg, zrobi się bajkowo… jednak nie wszędzie.

Mimo okresu Bożego Narodzenia, śniegu i wspólnego towarzystwa, sielanka nie będzie towarzyszyć bohaterom najnowszej książki Alka Rogozińskiego. Autor w swoim najnowszym kryminale bazuje na czasie świąt, by połączyć niby magiczny czas z okropnymi, a wręcz tragicznymi wydarzeniami. Ale od początku.

Akcja dzieje się w jednym z niemal odciętych od świata pensjonatów w Tatrach polskich. Grupa gości spędza tu właśnie ostatnie dni mijającego roku. Dopiero co rozbłysła pierwsza gwiazdka, a zaraz nadejdzie nowy rok. W tym czasie w pensjonacie dochodzi do makabrycznych zdarzeń.

Jedenastu gości nie zazna spokoju, ani nie odpocznie od gwaru i codziennych obowiązków. Będą oni świadkiem morderstwa i niewyjaśnionych spraw.

Wspólne przebywanie pod jednym dachem zmusi ich niejako do zagłębienia w swoje własne „ja”, ale też zastanowienia nad swoimi współtowarzyszami. Czy bohaterowie rozwikłają zagadkę? Czy zabójstwa będą odbywać się nadal? Na czytelnika czeka sporo emocji.

Powieść Alka Rogozińskiego czyta się łatwo i przyjemnie. Mimo, iż to kryminał, odbiega nieco od klasycznej swej formy. Autor chcąc zaciekawić czytelnika, dodaje sporo dialogów, które opierają się na żarcie. Książka ma więc wymiar nieco humorystyczny, co dodaje jej atrakcyjności.

Zagmatwana fabuła i niekonwencjonalne zakończenie pozostawiają jednak lekki niedosyt. Czy takiego zakończenia spodziewa się czytelnik? Aktualna dziś powieść, może za kilka lat, ze względu na dodanie wstawek o bieżącej polityce, nieco stracić na uniwersalności. Jednak kto wie, co czeka nas za jakiś czas.

Poprzedni artykułBadania w kierunku wykrycia raka: nie wiemy, jakie, nie wiemy gdzie, boimy się
Następny artykułDodatkowe 3 mld zł na odbudowę zabytków