Grudzień to jeden z najbardziej energochłonnych okresów. Każdego roku występują znaczne problemy w systematycznej dostawie prądu. Ten rok jest pod tym względem wyjątkowy, ponieważ wraz z dostępnością produkcyjną, zabezpieczającą Polskę w energię, dochodzi mroźny początek grudnia oraz remonty bloków węglowych.
Produkcja energii elektrycznej z OZE jest również poniżej zakładanego poziomu i z obliczeń wynika, że w systemie zabraknie blisko 2 GW mocy. Mimo własnych problemów, Polsce mogą pomóc Szwedzi. Svenska kraftnät- odpowiednik Polskich Sieci Elektroenergetycznych przesyłowych zapewnia, że jest w gotowości, aby wesprzeć nasz kraj w tym trudnym okresie i oferuje pomoc międzyoperatorską w poniedziałek 6 grudnia.
To w tym dniu, według analiz, Polska nie będzie w stanie utrzymać mocy w sieci na określonym poziomie, dlatego zostanie ona wsparta przez szwedzkiego operatora, który będzie udostępniać energię z elektrowni w Karlshamn. Polska według przeprowadzonych analiz będzie w szczytowym momencie zmagać się z deficytem na poziomie 1700 MW.
