39-letni Michał Materla to legenda MMA. Były mistrz KSW wagi średniej, ma na koncie najwięcej walk w historii tej federacji, ale podczas wczorajszego starcia z dziewięć lat młodszym Radosławem Paczulskim nie był wskazywany na faworyta. Paczuski od początku celnie trafiał Materlę powodując w pewnym momencie jego zachwianie. Jednak doświadczony wojownik ze Szczecina ruszył ze zdecydowaną odpowiedzią i skończył walkę po minucie i 37 sekundach.
Paczulski pojawił się w MMA po wielu latach sukcesów w kickboxingu. Reprezentant warszawskiego Uniq Fight Club próbował wykorzystać swoje atuty w stójce i po minucie pojedynku ruszył na Materlę powodując jego zachwianie. Doświadczony szczecinianin sprytnie się wycofał po czym odpowiedział idealnie trafionym sierpem i falą ciosów kończąc pojedynek ciężkim nokautem.
MATERLA!!!! 💣 XTB #KSWColosseum2
— KSW (@KSW_MMA) June 3, 2023
The legend rewinds the clock!! WHOA!!! pic.twitter.com/iM2rA8wCHS
Materla tuż po walce odniósł się do tych, którzy radzili mu zakończenie kariery:
Mówią do mnie, że jestem za stary, żebym dalej walczył. Ja im mówię, że jestem zbyt ambitny, żebym przestał.
Starcie to odbyło się w ramach gali XTB KSW 83: Colosseum 2. Areną promowanego z rozmachem wydarzenia był Stadion Narodowy. Podczas emocjonującego wieczoru polscy kibice mogli zobaczyć jeszcze:
- efektowne zwycięstwo Mameda Khalidova:
- nokaut Artura Szpilki na Mariuszu Pudzianowskim
Materla ma na koncie najwięcej pojedynków, poddań i nokautów w organizacji KSW. Dla Paczulskiego była to druga porażka z rzędu.