W mediach pojawiają się fałszywe informacje, jakoby ze względu na panujące walki w obrębie zaporoskiej elektrowni jądrowej, w Polsce miało miejsce zagrożenie radiacyjne.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji informuje, że nie ma takiego zagrożenia, a sytuacja radiologiczna jest cały czas monitorowana. Falę komentarzy wywołała informacja o dystrybucji tabletek z jodkiem potasu wśród strażaków.
MSWiA podało jakiś czas temu, że jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego.
Tabletki z jodkiem potasu są na wszelki wypadek dystrybuowane do gmin, tak, ażeby w razie niebezpieczeństwa jednostki samorządowe miały możliwość ich dystrybucji wśród mieszkańców.
Nieoficjalnie mówi się, że szkoły są przygotowane na każdą ewentualność, a dyrektorzy uprawnieni do podania dzieciom tabletek. Na tę chwilę nie ma jednak oficjalnej decyzji co do ich podania. Zanim jednak tabletki z jodkiem potasu miałyby być podane dzieciom, rodzice musieliby wyrazić na to zgodę.
Polska Agencja Atomistyki podaje:
Aktualnie w kraju nie ma zagrożenia radiologicznego dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska. PAA stale monitoruje sytuację radiacyjną w kraju – wskazania przyrządów pomiarowych są w normie. Bieżące wyniki stacji wczesnego wykrywania skażeń promieniotwórczych udostępniamy na stronie PAA: https://monitoring.paa.gov.pl/maps-portal/.