W poniedziałek w rosyjskiej telewizji prezydent Rosji Władimir Putin wygłosił orędzie. Prezydent Federacji Rosyjskiej wziął wcześniej udział w spotkaniu Rady Bezpieczeństwa Rosji. Wszyscy biorący w nim udział politycy, w tym najbliżsi współpracownicy Putina byli zgodni i apelowali o uznanie niepodległości separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy.
W czasie przemówienia Putin powiedział:
Z tego względu robię coś, co powinienem zrobić już dawno. Uznaję niepodległość Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej – mówi Putin.
Wcześniej prezydent Rosji zauważył, że:
Zaufanie między NATO i Rosją znacznie osłabło. Rumunia i Polska biorą udział w projekcie tarczy antyrakietowej, ale instalacje amerykańskie mogą być wykorzystane także do ataku rakietami Tomahawk. NATO poszerza swoją infrastrukturę nie obronną, ale ofensywną. Wzrasta zagrożenie militarne dla Rosji.
Putin nawiązując do historii zauważył, że współczesna Ukraina została niejako wykreowana przez Rosję. Przez czas ZSRR i ZSRS była integralną jej częścią. Ukraińcy to krewni Rosjan- zauważył Putin. Przypomniał, że po wojnie Ukraina otrzymała tereny, które nie należały wcześniej do niej, ale do Polski czy Węgier.
Ukraina nie miała wcześniej tradycji własnej państwowości. Wykreowali ją dopiero komunistyczni przywódcy.
Kończąc przemówienie zaapelował do Ukrainy o zaprzestanie działań wojskowych w Donbasie. – Wierzę, że wesprą mnie wszystkie patriotyczne siły w Rosji- powiedział prezydent Rosji.
Później nastąpiło podpisanie dokumentu uznającego niepodległość Republik Ludowych Doniecka i Ługańska.