Paulo Sousa chce odejść z reprezentacji Polski. Prezes PZPN poinformował o tym, że selekcjoner naszej kadry zwrócił się do niego o rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron.
Już za trzy miesiące nasza reprezentacja będzie walczyć w barażach o Mistrzostwa Świata w Katarze. Od kilku nastu dni głośno było o tym, że Sousa ma oferty pracy ze strony klubów z Brazylii. Sam szkoleniowiec milczał. Sprawy nie komentował również PZPN. Do dzisiaj…
Dziś zostałem poinformowany przez Paulo Sousę, że chce rozwiązać za porozumieniem stron kontrakt z @pzpn_pl z powodu oferty z innego klubu. To skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie, niezgodne z wcześniejszymi deklaracjami trenera. Dlatego stanowczo odmówiłem.
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) December 26, 2021
Wczoraj brazylijskie media podawały, że Portugalczyk zostanie ogłoszony trenerem Internacionalu Porto Alegre. Tymczasem portugalski „Record” podaje, że już jutro Sousa podpisze dwuletni kontrakt z Flamengo!
Polski internet przepełniony jest krytyką szkoleniowca z Portugalii:
Bajerant. Najtrafniejsze słowo dla najgorszego selekcjonera w historii. Paulo Sousa zadziałał jak koń trojański. Zepsuł EURO, ucieka przed barażami.
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) December 26, 2021
Tonowanie emocji wokół tego newsa było z mojej strony błędem. Zero taryfy ulgowej za takie podejście do kadry. https://t.co/C2R2tcxW1m
Wiarygodnie będzie wyglądał Paulo Sousa w oczach reprezentantów, jak spotka się z nimi w marcu przed Rosją i zacznie mówić o jedności, team spirit i innych takich.
— Łukasz Olkowicz (@LukaszOlkowicz) December 26, 2021
Tylko nie powinien mieć okazji, wiarygodność zerowa.