15 sierpnia obchodzić będziemy jedno z ważniejszych świąt państwowych, Święto Wojska Polskiego. Wydarzenie to zbiega się ze świętem Maryjnym w Kościele, Wniebowzięciem NMP. W minionych latach, przed pandemią, tego dnia w stolicy odbywały się huczne defilady wojskowe z prezentacją wojsk, sprzętu etc.
W tym roku znów defilady nie będzie. „Weekend z wojskiem” – pod takim hasłem od 13 do 15 sierpnia odbędą się centralne obchody Święta Wojska Polskiego oraz 102. rocznicy Bitwy Warszawskiej. Na te dni Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Wojsko Polskie zaplanowało liczne wydarzenia o charakterze państwowym, patriotyczno-religijnym, kulturalnym oraz rozrywkowym– podała strona rządowa.
Zamiast hucznej defilady będącej sednem święta Wojska Polskiego, MON organizuje pikniki militarne i wojskowe w wielu miastach i miasteczkach na terenie całej Polski.
Co roku obchody tego święta, przypadającego w dniu wielkiego zwycięstwa nad bolszewikami- wygranej Bitwy Warszawskiej z 1920 r. miały charakter nie tylko edukacyjny, ale też symboliczny. Promowały postawy proobronne kraju. Dziś jest to niezwykle ważne chociażby ze względu na toczącą się za wschodnią granicą wojnę. Wydawać powinno się, że w obliczu wojny Rosji z Ukrainą, naszym obowiązkiem powinno być wystawienie ów defilady, chociażby ze względów pokazania siły, sprzętu i przypomnienia Polakom o istocie wojskowości i obronności kraju.
Niestety, wiele jest głosów, że defilada nie mogłaby odbyć się, bo… za dużo sprzętu wojskowego przekazano walczącej Ukrainie. MON podał, że wojna na Ukrainie wymaga wręcz organizacji innej formy obchodów Święta WP niż dotychczas…
Oceńcie sami.