Norbert Kaczmarczyk, z pozoru niezbyt znany poseł i wiceminister rolnictwa, wywodzący się z Solidarnej Polski, ma stracić posadę. Informację o dymisji wiceministra podał w wywiadzie dla Onetu Ryszard Terlecki. Informację tę przekazała także partia PiS:
Prezydium Komitetu Politycznego PiS zdecydowało o dymisji wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka – przekazał we wtorek szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Kartą przetargową dymisji było wesele Kaczmarczyka i drogi prezent, jaki otrzymał. Jako prezent ślubny wiceminister otrzymał nowoczesny ciągnik o wartości 1,5 mln zł. Na weselu bawiło się prawie 500 osób, w tym „śmietanka” polityczna: Zbigniew Ziobro, Beata Kempa i Michał Wójcik.
Mój brat kilka dni temu kupił legalnie ciągnik. Firma JD praktykuje ich uroczyste przekazanie. Brat jako, że w jednym domu prowadzimy działalność rolniczą przekazał mi go w użytkowanie z okazji wesela. Teraz razem w gospodarstwie będziemy mogli z niego korzystać, a brat 1/2
— Norbert Kaczmarczyk (@N_Kaczmarczyk) August 25, 2022
Sprawą zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Wcześniej Kaczmarczyk wnioskował o wypłatę odszkodowania za rzekomo zniszczone pole uprawne po gradobiciu. Komisja Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie stwierdziła jednak we wskazanym polu uprawnym żadnych szkód, nie przeszło też tamtędy gradobicie.
Afera staje się jeszcze większa. Wiele mediów zarzuca Kaczmarczykowi niejasne powiązania z bratem, dzierżawę ziemi