Strona główna Top Wojna o Odrę. Marszałek chce stanu klęski, wojewoda uspokaja

Wojna o Odrę. Marszałek chce stanu klęski, wojewoda uspokaja

0

Woda w Odrze jest skażona. Fakt ten pozostaje niezmienny, mimo, iż polscy badacze nadal nie mają odpowiedzi jaka trująca substancja zatruwa wody jednej z największych rzek w Europie. Niemieckie media podały, że w Odrze wykryto rtęć. Jej stężenie miało być na tyle wysokie, że badania powtórzono.

Polskie służby ochrony środowiska nie potwierdzają doniesień zagranicznych mediów. Wyniki badań próbek mają być znane dopiero w poniedziałek. Tymczasem martwe ryby i inne zwierzęta obserwuje się już w województwie zachodniopomorskim.

Marszałek województwa lubuskiego Elżbieta Polak chce wnioskować o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej.

Niemcy zbadali Odrę. Radio „Oderwelle” informuje o dużym stężeniu rtęci w rzece. Pod żadnym pozorem nie wolno zbliżać się do Odry, poić zwierząt. Składamy wniosek o ogłoszenie stanu klęski żywiołowej!– napisała samorządowiec na Twitterze.

Władysław Dajczak, wojewoda lubuski uspokaja: „Nie ma takiej potrzeby. Nie komentuję takich pomysłów pani marszałek”.

W piątek do mieszkańców województwa lubuskiego wysłany ma zostać Alert RCB mówiący o niezbliżaniu się do wód Odry, nie korzystaniu z kąpieli w rzece, pojeniu zwierząt i własnoręcznym usuwaniu śniętych ryb.

Poprzedni artykułSkażenie Odry. Wciąż nie wiadomo jaka trucizna płynie rzeką
Następny artykułDziś noc spadających gwiazd