Nad ranem w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju doszło do wstrząsów.
W kopalni Borynia-Zofiówka w Jastrzębiu-Zdroju doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego połączonego z intensywnym wypływem metanu – poinformowała Jastrzębska Spółka Węglowa.
Stracono kontakt z dziesięcioma pracownikami kopalni. Trwa akcja ratunkowa.
Do wstrząsów z wyciekiem doszło na głębokości 900 m o 3:40. Nie doszło do wybuchu ani pożaru metanu. Po wstrząsach stracono łączność z dziesięcioma górnikami.
(1/2) W kopalni Borynia-Zofiówka Ruch Zofiówka w przodku D4a na poziomie 900 doszło do wstrząsu wysokoenergetycznego połączonego z intensywnym wypływem metanu.
— JSW S.A. (@jsw_sa) April 23, 2022
Sztab akcji nie ma kontaktu z dziesięcioma pracownikami.
Biuro prasowe Jastrzębskiej Spółki Węglowej przekazało, że w rejonie wypadku było 52 pracowników, 42 z nich wyszło o własnych siłach.
JSW poinformował, że akcję ratunkową prowadzi 6 jednostek ratowniczych.
To kolejne wstrząsy w ostatnich dniach w kopalniach. W środę do tragedii doszło do kopalni Pniówek w Pawłowicach. Tam na głębokości 1000 m doszło do wybuchu i pożaru metanu. W czasie akcji ratunkowej odnotowano wtórne wstrząsy. Oficjalnie nie żyje pięciu pracowników.
Do czasu kolejnych, czwartkowych wybuchów sześć osób było w ciężkim stanie. Kilkunastu pracowników było lżej rannych. Akcja ratownicza zmierzała do dotarcia do siedmiu zaginionych- poinformował Polsat News.