Dziś zakończył się głośny proces w USA. 18-letni Kyle Rittenhouse został uznany za niewinnego po tym jak w sierpniu 2020 roku zastrzelił dwóch członków Antify, którzy zaatakowali go podczas tzw. „antyrasistowskich protestów” w Kenoshy w amerykańskim stanie Wisconsin.
23 sierpnia 2020 roku policja z Kenoshy w stanie Wisconsin postrzeliła czarnoskórego Jacoba Blake’a. Było to niedługo po śmierci George’a Floyda, czyli w okresie rozwoju ruchu Black Lives Matter. Jak się okazało funkcjonariusz miał do tego prawo (Blake był uzbrojony w nóż) jednak przedstawiciele BLM zorganizowali demonstrację, która przerodziła się w zamieszki.
Rittenhouse pojawił się na miejscu z karabinem AR-15, chcąc bronić miejscowych biznesów przed uczestnikami zamieszek. Kiedy protestujący ujrzeli go z wymierzoną bronią 17-letni Kyle oddał strzały zabijając Josepha Rosenbauma z Antify, który spędził ponad dekadę w więzieniu za gwałt na dziecku i był poszukiwany listem gończym w związku z zarzutami przemocy domowej.
Uciekając przed tłumem zastrzelił również karanego Anthoniego Hubnera, który uderzył go deskorolką.
Proces Rittenhouse’a wywoływał duże emocje. Relacjonowały go amerykańskie telewizje, a przed sądem w Kenoshy demonstrowali przedstawiciele obu stron sporu.
WATCH AGAIN: KYLE RITTENHOUSE LEARNS HIS FATE AT KENOSHA TRIAL pic.twitter.com/XgGnuzypzf
— Fox News (@FoxNews) November 19, 2021
Linią obrony Kyle było działanie w obronie własnej, Ostatecznie 12 ławników z Kenoshy po czterech dniach obrad uniewinnili mężczyznę z wszystkich pięciu stawianych mu zarzutów.
Lembra do garoto que foi atacado por dois ANTIFAS e reagiu ?
— Bruno Engler (@BrunoEnglerDM) November 19, 2021
Então, Kyle Rittenhouse foi inocentado de todas as acusações. 👍 #JustiçaFeita pic.twitter.com/VQhKVCIFpZ